Początek wakacji i sezonu urlopowego zapowiada się obiecującą. Po takim sobie czerwcu, lipiec niemal od pierwszego dnia uderzy w nas falą upałów. Na szczęście nie będą one aż tak silne jak w Hiszpanii i Francji, gdzie w najcieplejszym okresie dnia temperatura przekroczyć może 40 st C. Jednak już w sobotę trzeba będzie się zmierzyć z 35 st C upałem, jeszcze goręcej będzie w niedzielę i poniedziałek, gdzie zachodnia część kraju znajdzie się w masie powietrza, która przegrzać może się do 37 st C.

Rozległy i stabilny wyż zapewni nam niemal bezchmurny typ pogody aż do następnej środy 08.07. Naturalnie będzie to miało wpływ na pogłębienie deficytu wodnego. W niektórych regionach Wysoczyzny Kaliskiej i Leszczyńskiej. Po bardzo suchym w maju, czerwiec przyniósł tylko 25 mm deszczu, identycznie sytuacja ma się na Kujawach.  Inne regiony, mniej lub bardziej otrzymywały opady

Redaktor: Dawid Szymczak