W najbliższych dniach, w miejscach zalegania pokrywy śnieżnej, należy się spodziewać znacznego jej ubytku. Nie tylko jednak ilość, lecz również jakość (gatunek) śniegu znacznie utrudni szusowanie po stokach. Przyczyni się do tego wiatr halny, który mimo umiarkowanej prędkości, 7 i 8 lutego spowoduje wytapianie śniegu szczególnie w Tatrach, Bieszczadach Beskidzie Śląskim i Żywieckim.

Aktualnie w górach na wysokości ponad 600-700 m n.p.m. zalega 10 - 20 centymetrowa warstwa białego puchu. Miejscami, głównie powyżej 800 - 900 m n.p.m. jej miąższość osiąga 40 - 60 centymetrów. W środę i czwartek należy się liczyć z ubytkiem naturalnego śniegu na poziomie od 20 do 50%. W efekcie, szczególnie poniżej 500 m n.p.m. pokrywa śnieżna może całkowicie zniknąć. Oczywiście zupełnie inaczej będzie się kształtowała sytuacja na stokach naśnieżanych, gdzie przejściowe zmniejszenie miąższości pokrywy śnieżnej zostanie prawdopodobnie w znacznym stopniu zrekompensowane działaniem armatek śnieżnych.

Redaktor: Wojtek

« powrót

Meteopedia

Oscylacja południowa

(ENSO) opisuje cykl zjawisk El Niño – La Niña, normalnie kojarzonych z propagacją pomiędzy zachodnim i wschodnim tropikalnym Pacyfikiem, ale mających wpływ, poprzez telekonekcje, także z pogodą daleko na południe i na północ od równika.

Indeks oscylacji południowej (ang. Southern Oscillation Index, w skrócie SOI) jest wyliczany z różnic ciśnień atmosferycznych miesięcznych lub sezonowych pomiędzy wyspami Tahiti a Darwin (Australia).

Ujemny wskaźnik SOI wskazuje na występowanie El Niño, który ma wpływ na globalny klimat. El Niño powoduje wzrost ocieplenia centralnego i wschodniego Pacyfiku, zmniejszenie siły stałych wiatrów oceanicznych Atlantyku oraz spadek opadów we wschodniej i północnej Australii.

Dodatni wskaźnik SOI ma przeciwny wpływ niż ujemny wskaźnik SOI, dodatkowo wody centralnego i wschodniego Pacyfiku są chłodniejsze.

czytaj więcej »

Na skróty