W wyniku niewielkich opadów deszczu, koryta rzek w Polsce prowadzą coraz mniej wody. Wg ostatniego biuletynu hydrologicznego z 25 września stan wody zarówno w Dorzeczu Wisły jak i Dorzeczu Odry zawierał się w strefie stanów niskich. Szczególnie mało wody jest w rzekach na wschodzie i w centrum kraju. W Dorzeczu Wisły aż na 11 stacjach wodowskazowych, wody jest na tyle mało, że jej lustro nie sięga łaty wodowskazu.

Tym czasem na Wyspach Brytyjskich obfite opady deszczu związane z ogromnym niżem "Karin" sprawiły, że w ciągu doby spadło tyle wody , ile normalnie powinno spaść przez cały wrzesień.

Dobowa suma opadów 25.09.2012

Najgorzej sytuacja wygląda w północnej Anglii i Walii, gdzie była konieczność ewakuacji kilkudziesięciu osób. Brytyjska agencja środowiska poinformowała, że ok 200 nieruchomości stoi w wodzie.

W mieście Morpeth w hrabstwie Northumberland w północnej Anglii rzeka Wansbeck wystąpiła z brzegów zalewając historyczny rynek. Woda porwała ze sobą konary drzew i tony śmieci. Opadom towarzyszył porywisty wiatr w porywach dochodzący do prawie 130 km/h.

Pogorszenie pogody na Wyspach przyszło już w niedzielę. Z godziny na godzinę sytuacja stawała się coraz trudniejsza. W poniedziałek ulewny deszcz już spowodował problemy z transportem w hrabstwach Devon i Cornwalii. Niektóre połączenia do Londynu z tych hrabstw zostały zawieszone.

Ostatniej doby tj 26.09 również utrzymywały się obfite opady deszczu, w górach Szkocji ,wiał huraganowy wiatr, który w porywach na szczycie Cairnwell osiągnął prędkość 165 km/h.