Włoska służba meteorologiczna wydała ostrzeżenia przed gwałtownymi ulewami i burzami w środkowej i północno-wschodniej części kraju. Najwyższy, czerwony stopień alarmu panuje m.in. w regionach Campania, Lazio, Toscania i Veneto.

W Rzymie po ostatnich ulewach 20 października które doprowadziły do ogromnych strat, ewakuacji ludności i śmierci jednej osoby, wszystkie służby zostały postawione w stan alarmu. Jest to pierwsza taka sytuacja w historii Wiecznego Miasta. Mieszkańcy Rzymu zarzucili wtedy władzom brak odpowiedniego przygotowania systemu kanalizacji burzowej. Władze natomiast zrzuciły winę na meteorologów którzy w porę nie ostrzegli o zagrożeniu. Synoptycy zapewnili jednak, że ostrzeżenia zostały wydane.

Dziś przez Półwysep Apeniński przemieszcza się strefa pofalowanego frontu chłodnego w którym powstał samodzielny ośrodek niżowy. Przegląd górnych map wskazuje że nad Morzem Liguryjskim przemieszcza się prąd strumieniowy i występuje strefa silnej dywergencji. Oznacza to intensywny ruch cząsteczki powietrza w strefę górnej troposfery. Ma to znaczenie dla rozwoju chmur konwekcyjnych szczególnie że ilość wody w całej warstwie troposfery jest bardzo duża. Istnieją więc sprzyjające warunki do pojawienia się burz i ulew.

Dziś ostrzeżenia meteorologiczne wydano także dla krajów Półwyspu Iberyjskiego. Nad Portugalię i Hiszpanię zanurkuje dolny niż atmosferyczny związany z spływem chłodnego powietrza nad środkowy Atlantyk.

Redaktor: Dawid Szymczak