W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin południowa i wschodnia część Polski zostały pokryte znaczną ilością śniegu. W efekcie drastycznie wzrosło zagrożenie lawinowe - ogłoszono 4.stopień.

W tej chwili grubość (miąższość) pokrywy śnieżnej w wielu miejscach na Pogórzu Karpackim i w Karpatach przekracza 50 centymetrów. Na Kasprowym Wierchu jest już ponad 200 cm, a w Zakopanym przez ostatnie dwie doby pokrywa śnieżna zwiększyła się ponad 3-krotnie, z niecałych 20 cm do 70-80 cm. Nawet na obszarze Kotliny Sandomierskiej leży miejscami 30-40 cm białego puchu.
Uprawianie sportów zimowych oraz turystyki pieszej w górach jest coraz trudniejsze, a w wielu miejscach wręcz niemożliwe. GOPRowcy na ogół odradzają wędrówki w wyższe partie masywu górskiego z powodu ogłoszenia najwyższego stopnia zagrożenia lawinowego. Szlaki są zresztą przeważnie zasypane.
W ciągu najbliższych kilkunastu godzin opady śniegu w Karpatach będą trwały. Stopniowe zmniejszenie intensywności oraz zanik rozpocznie się w nocy z niedzieli na poniedziałek, jednak już w nocy kolejna strefa opadów śniegu pojawi się nad Sudetami i będzie się przemieszczała na wschód i południowy-wschód. Dłuższe przerwy w opadach a nawet ich brak zaczniemy obserwować od środy. Niestety zgodnie z prognozą już w weekend (21-22.02) opady śniegu mają powrócić.

Redaktor: Wojtek