Najczęściej negatywne skutki burzy kojarzą nam się z uderzeniem pioruna, silnym wiatrem czy intensywnym deszczem, które mogą doprowadzić do zniszczenia mienia lub śmierci ludzi.

Jednak okazuje się, że nie tylko uderzenie pioruna może spowodować śmierć człowieka podczas burzy.

Burza wzmaga problemy z alergią i z astmą. Na całym świecie zdarzają się przypadki, że podczas burz, notuje się częściej problemy astmatyczne. Od 1980 roku zanotowano takie przypadki między innymi w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, we Włoszech, Australii i w Stanach Zjednoczonych.

W listopadzie tego roku setki osób zostało hospitalizowanych, a przynajmniej cztery zmarły w wyniku epidemii astmy wywołanej przez burze w południowo -wschodniej Australii.

Z przeprowadzonych badań wynika, że takie epidemie astmy występują w okresie wzmożonego występowania pyłków w powietrzu. W czasie burzy, pyłki i zarodniki mogą wywoływać objawy astmy nawet u osób, które wcześniej nie miały z nią problemów.

Najwięcej przypadków astmy wywołanych przez burzę wystąpiło w 1994 roku w Londynie. Spośród 640 osób, które przewieziono wtedy do szpitala, 283 nigdy wcześniej nie miało ataków astmy.

Ponieważ burza jest szybkim zjawiskiem, nie ma wielu danych do badań i nadal nieznany jest dokładny mechanizm wywołujący astmę. Sądzi się, że wiatr podczas burzy przemieszcza ze sobą ziarenka pyłku, które w tym czasie ulegają rozbiciu na mniejsze cząstki. Natomiast deszcz podczas burzy może powodować, że cząstki alergenów pęcznieją, a następnie rozpadają się na mniejsze kawałki. Te mikroskopijne cząstki łatwiej przenikają głębiej do płuc. Również zarodniki grzybów wchodzą w reakcję ze zmianami wilgotności oraz temperatury i mogą pogarszać stan ludzi, którzy mają problemy z oddychaniem.

Nie tylko burza, ale już same zmiany w wilgotności i temperatury powietrza mogą wpływać na stan zdrowia osób mających problemy z płucami.

Źródło: accuweather.com

Redaktor: Magdalena Paczesna

« powrót