Organizacja Environment Kanada podaje, że na lokalnym lotnisku odnotowano 126 mm deszczu, co było w Toronto nieodnotowaną ilością. Poprzedni rekord wynosił 121,4 mm z 1954 roku. Ulewa spowodowała zakłócenia w pracy lotniska oraz konieczność zamknięcia metra. Co najmniej 300.000 mieszkańców Toronto zostało pozbawionych energii elektrycznej. Ratownicy musieli ewakuować pasażerów z jednego z pociągów, który został zalany do wysokości okien. Powódź w Toronto nastąpiła dwa tygodnie po tym, jak podobny żywioł nawiedził Calgary. Ewakuowano wówczas 100 tysięcy ludzi.