Spoglądając na Wenus, widzimy ją jako planetę "piekielną", na której panuje surowy klimat i gdzie procesy wulkaniczne są na porządku dziennym. Wenus - druga w kolejności planeta Układu Słonecznego, zwana jest "siostrą Ziemi" m. in. ze względu na podobną wielkość, masę, a także budowę. Istotną różnicą jest skład atmosfery planety, która w 96% składa się z dwutlenku węgla i około 3% azotu.

Obecność związków siarki pochodzącej z wulkanizmu, w połączeniu z gazami atmosferycznymi i śladową ilością pary wodnej, tworzą gęstą warstwę chmur, nadając planecie charakterystyczny pomarańczowy kolor. Chmury pochłaniają 15% promieniowania UV powodując zjawiska meteorologiczne w tej części atmosfery, co jawi się występowaniem wyładowań elektrycznych.Taki opis wyglądu Jutrzenki budzi pewne wątpliwości co do obecności wody na jej powierzchni. Pomimo prawie pięciuset stopniowej temperatury jaka tam panuje, w przeszłości występowała woda. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez sondę Venus Express, przypuszczenia dotyczące obecności warstwy wodnej zostały potwierdzone. Wody mogło być nawet tyle, że powstały morza.Gdzie więc ona się podziała?
Bardzo intensywne promieniowanie UV ze Słońca doprowadziło do rozbicia cząsteczek H2O na jony tlenu i wodoru, a że są to gazy lekkie, łatwo uciekły w przestrzeń kosmiczną. Uciekające gazy zostały zarejestrowane przez sondę, a ich proporcja odpowiada składowi wody. Na podstawie danych ilościowych, naukowcy obliczyli ile wody w atmosferze Wenus znajdowało się w danym okresie. Zagadnieniem tym interesują się przede wszystkim naukowcy, którzy badają możliwość powstania życia na dawnej Wenus.

Redaktor: Sandra Roszkiewicz