Rozpieszczeni ciepłą i niemal bezchmurną pogodą, w weekend powrócimy do aury właściwej dla marcowej pory roku. Wyraźne pogorszenie pogody przyniesie układ niżowy który w właśnie dziś (środa 12.03) znajduje się w rejonie Labradoru (wschodnia Kanada). W ciągu kolejnych kilkudziesięciu godzin układ ten wpadnie w strumień silnych wiatrów górnych, które błyskawicznie przerzucą go przez Atlantyk.

Nad Europejskim obszarem barycznym wzrośnie gradient termiczny pomiędzy tylną i przednią częścią opisywanego cyklonu. Spadnie ciśnienie i w sobotę nad środkowym Bałtykiem w centrum niżu będzie 973 hPa. W tym samym czasie w Jeleniej Górze barometry wskażą 1018 hPa. Na przestrzeni 800 kilometrów różnica ciśnienia wyniesie zatem 45 hPa.

Trzeba będzie się więc spodziewać bardzo silnego wiatru z porywami dochodzącymi do 80 km/h. Żeby nie było za mało to nad obszarem Polski dynamicznie przemieszał będzie się chłodny front atmosferyczny. Napłynie za nim świeże, polarnomorskie powietrze. Przechłodzenie będzie na tyle duże, że w noc z soboty na niedzielę pojawią się opady śniegu. W wielu miejscach zrobi się biało, śnieg jednak szybko stopnieje. Bowiem w niedzielę od zachodu nasunie się drugi front z opadami deszczu. Kolejne dni nie będą już przypominać pięknej i pogodnej wiosny. Raczej należy spodziewać się wietrznej pogody ze zmiennym zachmurzeniem, okresowymi opadami deszczu i śniegu. Dokładniej o pogodzie temperaturach i opadach opowie Aurorka w materiale filmowym.

Redaktor: Dawid Szymczak