Zarówno weekend jak i nadchodzący tydzień wydają się przenieść nad Polską kolejną serię słonecznej i dość ciepłej pogody. Rok temu o tej prze Polska zmagała się z śnieżycami i siarczystym mrozem. Obecnie poza rejonami górskimi panują wręcz wiosenne warunki pogodowe. Nie dość że temperatura maksymalna w wielu miejscach oscyluje lub przekracza 10 st C. to na niebie świeci słońce. Wyjątkiem jest tylko wschodnia i południowo wschodnia Polska.

Co ważne najprawdopodobniej od niedzieli aż do połowy marca w Polsce może w ogóle nie padać, a jeśli gdzieś pojawi się deszcz to tylko symbolicznie. Na ogół przeważać będzie słoneczna pogoda. Istotnym zjawiskiem meteorologicznym mogą pozostawać jednak mgły, które szczególnie w godzinach rannych będą skutecznie ograniczać widzialność.

Zaistniała sytuacja jest możliwa dzięki przebudowie pola barycznego, gdzie istotnym elementem jest rozległy wał wyżowy zbudowany z dwóch głównych antycyklonów, sezonowego wyżu znad Rosji i całorocznego wyżu Azorskiego. Nad Polską ciśnienie atmosferyczne wzrosnąć może nawet do 1040 hPa.

Zanim jednak dojdzie do opisywanej sytuacji warto zapoznać się z prognozą na najbliższe dni, gdzie głos trzeba oddać Aurorce.