Patrząc z lotu ptaka na japońską wyspę Aogashima można odnieść wrażenie, że jakby wynurzona z głębin oceanu, zaraz miała się unieść w powietrze i zniknąć za horyzontem zachodzącego słońca. Ktoś kto zna twórczość animacji Hayao Miyazakiego może odnieść wrażenie, że jak bohaterowie jednego z jego filmów, odnalazł podniebny zamek, gdzie w utopijnej harmonii, rozkwita niczym nie zakłócona flora i fauna.

Po głębszym rozpoznaniu, zarówno w filmie Laputa - podniebny Zamek jak i na wyspie Aogashima rzeczywistość odsłania nam potężne mechanizmy twórcze oby dwu istnień. W przypadku Aogashimy sielankowy i rajski klimat zostaje zachwiany po zrozumieniu, gdzie tak naprawdę się znajdujemy. Wyspa ta bowiem jest wierzchołkiem aktywnego wulkanu! Bujna roślinność, wiele gatunków dzikich ptaków to zasługa łagodnego i wilgotnego klimatu, który wyspa zawdzięcza ciepłemu prądowy morskiemu Kuroshio. Wyspa ma prawie 9 km kw. i zamieszkuje ją około 200 osób, głównie japońscy wulkanolodzy.



Historia osadnictwa na Aogashimie jest mało znana. Jednym z najtragiczniejszych wydarzeń na wyspie była gwałtowna erupcja wulkanu w 1785 roku, jej ofiarami padło około 140 osób spośród 327 ówczesnych mieszkańców wyspy.

Aogashima to złożony wulkan, składający się z wielu wewnętrznych i zewnętrznych kraterów. Wyspa jest otoczona bardzo stromymi klifami zbudowanymi z warstw materiału po wybuchu sprzed 3 tysięcy lat. Nad wyspą dominuje najwyżej położony punkt kaldery, wzniesienie o nazwie Otonobu. Położone na wysokości 432 metrów n.p.m. przyciąga turystów. Rozciąga się z niego przepiękny widok na zalesione zbocza i Ocean Spokojny. Na wyspie jest też zaplecze turystyczne, nastawione głównie na wędrówki wśród gorących źródeł i minikraterów. Szczególnie jednak poleca się nurkowanie w intensywnie niebieskich wodach Pacyfiku. Dostanie na wyspę nie jest jednak łatwe, można się tam dostać jedynie za pomocą promu lub helikoptera.

Redaktor: Dawid Szymczak