Rozbudowany nad Morzem Norweskim niż atmosferyczny o ciśnieniu w centrum 980 hPa, tworzy warunki do przemieszczania się pyłu wulkanicznego z Islandii przez Wyspy Brytyjskie nad Skanię.

Dziś już wiele linii lotniczych odwołało loty do północnej Anglii i Szkocji. Pierwszy w poniedziałek wieczorem był holenderski KLM, który zawiesił połączenia do Aberdeen, Glasgow, Edynburga (Szkocja) i Newcastle (północna Anglia) w ślad za nim loty odwołały British Airways. W tamtejszą przestrzeń powietrzną nie lata tani przewoźnik Easy Jet a także Flybe i Eastern Airways. Na obecną chwilę loty zawieszone są przez wtorek.

Z racji na dynamicznie zmieniającą się sytuacje synoptyczną nad wschodnim Atlantykiem trudno jest przewidzieć dalszą drogę chmury pyłu. Niż który do tej pory transportuje świeżą polarną masę powietrza według prognoz zacznie się wypełniać i przemieści się nad północną Norwegię. Dalsze symulacje Brytyjskiego biura prognoz Met Office wskazują, że chmura obejmie swym zasięgiem Skanię (Południową Szwecję) i północną część Danii. Trudno jednak przewidzieć dokładnie jak przemieszczać będzie się pył wulkaniczny.

Poniżej zobrazowania, przedstawiające zasięg pyłu wulkanicznego z godziny 12.00 i 18.00 czasu UTC

Szef brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (CAA) Andrew Haines ma nadzieję, że uda się uniknąć chaosu podobnego do tego z ubiegłego roku po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull ponieważ jest teraz lepsza aparatura pomiarowa i lepsza współpraca z liniami lotniczymi.

Redaktor: Dawid Szymczak