Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. X

Atom lekiem na całe…….
Atom lekiem na całe…….
2 X 2009, 11:46:13 | Kategoria: Artykuły

Doktor A. Strupczewski, jest pracownikiem Instytutu Energii atomowej w Świerku. Jest on również wiceprezesem Stowarzyszenia Ekologów na rzecz Energii Nuklearnej SEREN, a także wchodzi w skład grupy eksperckiej Międzynarodowej Agencji Atomowej oraz Komisji Europejskiej.

Obecnie energia atomowa znajduję coraz więcej zwolenników, w Finlandii powstaje elektrownia w Olkilouto, Czesi planują postawić kolejne dwa bloki w Temelinie. Elektrownie atomowe pracują od lat na Słowacji. Litwa i Ukraina planują również rozwój tej formy pozyskiwania energii. W Polsce natomiast na początku lat 90-tych przerwano projekt budowy elektrowni w Żarnowcu, co w ogólnej opinii uznane zostało za wielki błąd. Co prawda przez ostatnie dwudziestolecie nie narzekaliśmy na braki prądu ale na jego cenę, stale rosnącą już tak,dzięki tej inwestycji, mogła być niższa, gdyby nie porzucono projektu Żarnowiec. A jak twierdzi dr Strupczewski, Żarnowiec dzięki zastosowaniu podobnej technologii, którą użyli Słowacy, w tamtym okresie przy budowie rektorów Mochovce I i II (funkcjonują do dziś jako jedne z nowocześniejszych), miał szanse stać się bardzo wydajnym i bezpiecznym reaktorem. Jednak projekt ten zbiegł się z tragedią w Czarnobylu, która stała się głównym argumentem przeciw budowie reaktora w Polsce. Jak się później okazało, skutki awarii w Czarnobylu były mniejsze niż się wstępnie spodziewano. Dodatkowo Żarnowiec miał być budowany zgodnie z dokumentacją rosyjską, modyfikowaną przez polski Energoprojekt, był to wyraz dążenia do niezależności od strony rosyjskiej. Jak wynika z analizy dr. Strupczewskiego, błędów popełnionych przez Rosjan i Ukraińców przy okazji Czarnobyla, gdyby w reaktorze w Żarnowcu wystąpiły wszystkie (8 ), to reaktor najzwyczajniej w świecie wyłączył by się, i nie wystąpiłaby żadna awaria. Katastrofa w Czarnobylu nie traci na aktualności choć ostatnim czasem, coraz większa grupa ekologów, powoli zaczyna zmieniać zdanie na temat energetyki jądrowej. Jest to efekt wzrostu świadomości społeczeństwa, któremu informacji w coraz szerszym spektrum i prostszej formie przekazują naukowcy. I tak elektrownie jądrowe emitują dawki na poziomie jednej setnej promieniowania tła naturalnego. Dla przykładu, człowiek, podróżujący z Białegostoku do Krakowa, otrzyma tam codziennie większą dawkę, niż gdyby siedział na ogrodzeniu elektrowni atomowej w Białymstoku, gdyż różnice promieniowania tła między tymi miastami są znacznie większe, niż jedna setna tła, która występuje w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni. Opozycja do projektu, wspierania energetyki jądrowej nie tylko w naszym kraju, zarzuca również dość istotną, o ile nie ważniejszą kwestie, niż promieniowanie tj. problem składowania odpadów radioaktywnych, używanych w procesie produkcyjnym. Jak przekonuje gorący orędownik projektu atomowego w Polsce, dr. Strupczewski, energetyka jądrowa jest jedyną gałęzią przemysłu, która jawnie i świadomie bierze pełną odpowiedzialność za generowane przez siebie odpady. Ma swoją jawną, przetestowaną procedurę postępowania z odpadami tj. schowanie odpadów do stalowych pojemników, zalanie ich ciekłym szkłem, otoczenie benitoitem, umieszczenie 600 metrów pod ziemią( pokłady granitowe bądź solne). Pokłady solne pełnia idealną formę zabezpieczenia, gdyż sól gwarantuje nie przepuszczalność wody, co gwarantuje nie przedostawanie się odpadów wraz z woda na powierzchnie. Po 300 latach, aktywność odpadów, pochodzących z przerobu paliwa, jest mniejsza niż rudy uranowej, która towarzyszy nam od początków naszego istnienia na kuli ziemskiej. A o stabilności opadów świadczy przykład pozostałości reaktorów naturalnych, stworzonych przez naturę. Jak choćby przykład odkryty w Gabonie reaktor funkcjonujący 2 miliardy lat temu. Mógł on działać w tamtym okresie, gdyż uran zawierał wtedy, zdecydowanie więcej uranu rozszczepialnego 235 niż obecnie( 0,72%), w tamtym okresie 3,5%, czyli tyle co paliwo używane aktualnie, po silnym wzbogaceniu. W tamtym okresie w Oklo (Gabon) funkcjonowały rozległe bagna, które powodowały spowolnienie termiczne neutronów, czyli pełniły funkcję chłodzącą reaktora. Rozsiany dzięki wodzie uran, stworzył tam system kilkunastu reaktorów. Działały one przez blisko 100 tys. lat powodując wypalanie uranu 235, generując powstanie produktów rozszczepienia. Praktycznie wszystkie produkty uległy rozkładowi i zanikowi, tylko te najtrwalsze jak ksenon, w postaci gazowej przetrwały w ziarnach skalnych do czasów obecnych. Jest to dowód na funkcjonowanie takowych reaktorów oraz na to, że nie wystąpiło rozprzestrzenianie się skażeń radioaktywnych w otoczeniu. Gdyż odpady leżą w tych bagnach od 2 miliardów lat, bez żadnego zabezpieczenia i nie powodują żadnych negatywnych skutków, więc co za tym idzie, nie mamy powodów by obawiać się odpadów powstających przy okazji budowy elektrowni jądrowej i jej późniejszej eksploatacji, nie mamy powodów do obaw, przekonuje naukowiec. Jednak przewiduje się systematyczny wzrost liczby odpadów radioaktywnych, jest tez na to rozwiązanie, jak dowodzi dr Strupczewski. W takim wypadku należy usuwać odpady nisko oraz średnio aktywne wraz z paliwem wypalonym, które jest aktywne przez dziesiątki lat. Obecnie budowane są dwa składowiska dla produktów głęboko wypalonych, w Szwecji oraz Finlandii, maja być gotowe w 2020 roku. Ciekawszym sposobem neutralizacji odpadów wydaje się być odzyskiwanie paliwa, według dr. Strupczewskiego. Gdy zużyte paliwo, które wyprowadzamy z reaktora jest silnie zanieczyszczone uranem oraz plutonem, dodatkowo podrasowanym, w procesie produkcyjnym. Taki materiał wysyła się do zakładów odzyskujących np. w Wielkiej Brytanii. Po przeróbce otrzymujemy materiał mniej skażony, który można ponownie wypalać w reaktorze. Dzięki czemu można przedłużyć okres wykorzystania naszych zasobów uranowych i plutonowych. No i najważniejsza kwestia związana z energetyka jądrową to koszty inwestycji, które są bardzo duże, ale jak dowodzi 400 takich inwestycji na całym świecie, inwestycja ta stosunkowo szybko zaczyna zarabiać na siebie. W Polsce na poważnie rozważa się w zakresie lokalizacji dwie opcje, Żarnowiec oraz Klempicz, kilka kopalni węglowych będących już na skraju wydobycia złóż, deklaruje chęć budowy takiej inwestycji w swoim sąsiedztwie, to dorzuca nam kolejne 7 lokalizacji, a wiec w Polsce mamy do wyboru praktycznie 9 miejsc pod takowa inwestycje. W naszym kraju, planuje się wybudowanie elektrowni jądrowej do 2020 roku, jak przestrzega dr Strupczewski, aby tak się stało administracja państwowa musi się wziąć ostro do pracy. Najlepszym podsumowaniem będzie chyba opinia Patricka Moora, współzałożyciela Greenpeace „energetykę jądrową należy popierać, przede wszystkim, dlatego, że jest dobrym sąsiadem, zapewnia nam czyste niebo i wodę.”

Redaktor: Krzysztof
Meteopedia
Kontynentalna masa powietrza kształtuje się nad rozległymi obszarami lądowymi. Podstawową jej cechą jest niewielka wilgotność. Latem jest cieplejsza niż masa morska, a chłodniejsza w sezonie zimowym, w tej samej strefie szerokości geograficznej.
Na skróty

prognoza pogody

pogoda w Polsce

pogoda na świecie

zdjęcia satelitarne

meteorologia

ostrzeżenie meteorologiczne

depesze

SYNOP

METAR

TAF

mapa pogody

klimat

meteopedia

Aura

pogoda aktualna

stan pogody

kalkulator meteorologiczny

prognoza sezonowa

klimat Polski

prawdopodobieństwo burz

burze

artykuły meteorologiczne

biuro prognoz

prognoza dla lotnictwa

prognoza długoterminowa
pogoda w miastach

zdjęcia meteorologiczne

galeria pogody

prognoza biometeorologiczna

prognozy specjalne